To on miał jakiś miecz?beyond pisze: Superman - to było coś. Ten miecz na plecach i w ogóle...
Ja z japońskich produkcji nie kojarze tylko podrobionego Yattamana..
Pomiętacie okrzyki z tych bajek? Chłopak od robota wołał "justin", jego luba ze skrzydłami wciąż "aiuutaaa" propagowała he he Gigi i jego pociąg do białych majteczek. Była też taka bajka o siatkarce, krzyczała "siooRAA" lub coś podobnego ścinając piłkę..
A kojarzycie bajke "Opowieści z Narni"? Ja jak przez mgłe.. wiem tylko że straasznie mi się podobała, rycerze, mówiące lwy.. a moze źle pamiętam..