A co, zgubiłaś okładkę?kjurczaczek pisze: opowiadania Satrsa (?) (tego Francuza)
Chyba Jean Paul Sartre - egzystencjalista zakichany, napsuł mi trochę krwi parę tygodni temu

Mam w planach. Podobno od groma wątków autobiograficznych, może być ciekawe.Dora pisze:Anthony Burgess "Doktorze, lecz się sam"
(.
a u mnie wręcz odwrotnie. zimą znacznie więcej czytam, bo co tu robić w długie zimowe wieczory. latem zawsze znajdzie się coś lepszego, najwyzej w nocy cos tam poczytam. poza tym kase tez wydaje latem na co innego, na ksiazki juz nie starcza:/kjurczaczek pisze:kupa wolnego czasu to i książki śmigają !
"Harry Potter i Zakon Feniksa"
A mnie pies zeżarl ksiazke i od poltora roku jakos sie migam, ale pewnie i tak bede musial ja odkupic. Badz co badz piesek ma dobry gust bo Marka Hlaske pozarl.drimm pisze:ja sie w bibliotece nie pojawiam bo mam kare za przetrzymywanie ksiazek, godzine pracy albo przyniesc karteczki samoprzylepne, niedoczekaniemusze sie do innej zapisac.