Fobie
- love_cat
- Disintegration
- Posty: 2050
- Rejestracja: piątek, 22 lutego 2008, 15:15
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: The Same Deep Water As You /krk
Fobie
pochwalcie sie swoimi fobiami
ja mam np. agorafobię
strasznie się boję otwartych przestrzeni, olbrzymich łąk, wtedy niebo wydaje się tak wielkie..
i właśnie to mnie przeraża
ja mam np. agorafobię
strasznie się boję otwartych przestrzeni, olbrzymich łąk, wtedy niebo wydaje się tak wielkie..
i właśnie to mnie przeraża
"And kissing crimson fell into her waiting arms.."
- love_cat
- Disintegration
- Posty: 2050
- Rejestracja: piątek, 22 lutego 2008, 15:15
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: The Same Deep Water As You /krk
Re: Fobie
ooo to mi się przypomniałoNell pisze: do tego mam lęk wysokości i rodentofobię
kiedyś w Munchen zwiedzaliśmy różne budynki o wartości historycznej
raz nas wyprowadzono na naprawdę wysoką rzecz, szliśmy korytarzem powietrznym między dwoma budynkami, wszystko niby ok
patrzę w dół i szok
moja podłoga to metalowa kratka a pod nią ogrooooomna przepaść na około 30 metrów
serce podeszło mi do gardła
a za chwilę jakiś idiota z wycieczki zacżął trząść balustradą

"And kissing crimson fell into her waiting arms.."
-
- Japanese Whispers
- Posty: 749
- Rejestracja: środa, 24 października 2007, 16:12
Re: Fobie
hmmm ja się boje pająków ale tak nie do końca.... jak zabije to już mi nie straszne - jest wiele metod zabijania pająków, odkurzaczem, laczkiem, dezodorantem, ogniem. Albo metody łączone- dezodorant i ogień( Lubie też zabijać muchy w locie ii komary) Jeżeli nie można zabić pająka, najlepiej zwiewać
co do innych... boje się wody ( ale nie takiej prysznicowej
). Ten lęk mam odkąd pamiętam, chociaż umiem pływać nigdy nie wypłyne na środek jeziora, nie przejde kładką nad rwącym potokiem w górach, omijam zamarźnięte jeziora wielkim łukiem.. ale kałurze lubie 
co do innych... boje się wody ( ale nie takiej prysznicowej

Re: Fobie
otwarte przestrzenie sa cudownie piękne i je uwielbiam, miedzy innymi dlatego lubie Anglię. Hrabstwo Sussex jest pełne otwartych przestrzeni, więc u Roba nie czułabyś się dobrze, :- ). Nie lubię ścisku, ale fobii nie mam. Moge czegoś mniej lub bardziej NIE lubić, ale żeby mieć fobie to nie. To co piszecie mną wzdrygnęło wręcz. Co jest z wami grane??? Chyba, że nazywacie waszą zwykłą niechęć do czegoś fobią.love_cat pisze:pochwalcie sie swoimi fobiami
ja mam np. agorafobię
strasznie się boję otwartych przestrzeni, olbrzymich łąk, wtedy niebo wydaje się tak wielkie..
i właśnie to mnie przeraża
za Wikipedią
Fobia (nowołac. phobia "stany lęku u neuropatów", z gr. φόβος phóbos "strach, lęk") to zaburzenie nerwicowe, którego objawem osiowym jest uporczywy lęk przed różnymi określonymi sytuacjami, zjawiskami lub przedmiotami, związany z unikaniem sytuacji wywołujących go i utrudnieniem funkcjonowania w społeczeństwie. Fobie wywołane są przez pewne sytuacje lub obiekty zewnętrzne wobec osoby przeżywającej lęk, które obiektywnie nie są niebezpieczne. Cierpi na nie około 10% ludzkości.
Zasadniczy obraz fobii to przesadne reakcje zaniepokojenia i trwogi, pomimo świadomości o irracjonalności własnego lęku i zapewnień, że obiekt strachu nie stanowi realnego zagrożenia. Co więcej powoduje to chęć ukrycia fobii i odkrycie, lub nawet samo myślenie o odkryciu przez kogoś przypadłości może prowadzić do ataków paniki.
- eveglider
- Three Imaginary Boys
- Posty: 148
- Rejestracja: piątek, 27 czerwca 2008, 20:51
- Lokalizacja: out of this world
Re: Fobie
to zabawne, ale niemal każda z wymienionych przez Was fobii jest dla mnie wprost czymś przeciwnym ;D
uwielbiam otwarte przestrzenie!!
kocham wszystko co lata, szczególnie ptaki, obserwuję je przez starego Zenita z teleobiektywem, i sama też uwielbiam latać - patrz mój nick: 'glider' ;)
to, wraz z wdrapywaniem się na najwyższe drzewa, było moim ulubionym zajęciem w dzieciństwie w czasie wakacji, chociaż nie wiem czy teraz bym tak sobie wypłynęła
miałam podobną sytuację, ale w Polsce, na jakiejś kopalni w ramach praktyk studenckich,
ale ja się zatrzymałam, patrząc w dół i było "woooow!!" ;D
ale w końcu to o fobiach miało być :) nie jestem jakimś terminatorem. Ale myślę, że nie mam fobii, może tylko czasami obrzydzają mnie te kosarze na cieniutkich nóżkach tak szybko i zwinnie zapierdzielające np. pod moje łóżko..
love_cat pisze: strasznie się boję otwartych przestrzeni, olbrzymich łąk, wtedy niebo wydaje się tak wielkie..
uwielbiam otwarte przestrzenie!!
she pisze:ja panicznie boję się ciem wogóle nie lubię wszystkiego co lata,ptaków,owadów itp.
Fozzie pisze:średnio lubie latać :-$
kocham wszystko co lata, szczególnie ptaki, obserwuję je przez starego Zenita z teleobiektywem, i sama też uwielbiam latać - patrz mój nick: 'glider' ;)
guslarenko pisze:chociaż umiem pływać nigdy nie wypłyne na środek jeziora
to, wraz z wdrapywaniem się na najwyższe drzewa, było moim ulubionym zajęciem w dzieciństwie w czasie wakacji, chociaż nie wiem czy teraz bym tak sobie wypłynęła
love_cat pisze:Nell pisze: szliśmy korytarzem powietrznym między dwoma budynkami, wszystko niby ok
patrzę w dół i szok
moja podłoga to metalowa kratka a pod nią ogrooooomna przepaść na około 30 metrów
serce podeszło mi do gardła
miałam podobną sytuację, ale w Polsce, na jakiejś kopalni w ramach praktyk studenckich,
ale ja się zatrzymałam, patrząc w dół i było "woooow!!" ;D
ale w końcu to o fobiach miało być :) nie jestem jakimś terminatorem. Ale myślę, że nie mam fobii, może tylko czasami obrzydzają mnie te kosarze na cieniutkich nóżkach tak szybko i zwinnie zapierdzielające np. pod moje łóżko..
- love_cat
- Disintegration
- Posty: 2050
- Rejestracja: piątek, 22 lutego 2008, 15:15
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: The Same Deep Water As You /krk
Re: Fobie
tzn nie jest tak że boję się otwartych przestrzeni unikając ich
po prostu kiedy jestem na łące, wielkiej i równej przechodzi mnie dreszcz
po prostu kiedy jestem na łące, wielkiej i równej przechodzi mnie dreszcz
"And kissing crimson fell into her waiting arms.."
- eveglider
- Three Imaginary Boys
- Posty: 148
- Rejestracja: piątek, 27 czerwca 2008, 20:51
- Lokalizacja: out of this world
Re: Fobie
love_cat pisze:tzn nie jest tak że boję się otwartych przestrzeni unikając ich
po prostu kiedy jestem na łące, wielkiej i równej przechodzi mnie dreszcz
jak Tytusa Groana w cedrowym lesie? ;) to to jest raczej pozytywny dreszcz, rodzaj pewnej "świadomości", tak sądzę..
- Darek12.73
- Faith
- Posty: 353
- Rejestracja: wtorek, 16 sierpnia 2005, 00:43
- Numer gadu-gadu: 4387326
- Lokalizacja: Ziemie Odzyskane
Re: Fobie
Tylko gdy oglądam "Omena" 
- Robert Smith Jr.
- Japanese Whispers
- Posty: 770
- Rejestracja: wtorek, 2 grudnia 2008, 16:46
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Fobie
Ja tam takich głupot napewno się nie boję 666merigold pisze:A ma ktoś z Was Heksakosjoiheksekontaheksafobię?

Kocham Boba !!!
Re: Fobie
Ja mam archnofobię, i to skrajną. Nawet nie wiem jak to określić, to już nawet nie jest strach, po prostu mnie paraliżuje niemalże. Nawet kiedy się zdarza, że przeglądam gazetę i na którejś stronie trafiam na fotkę takiego "stworzenia" to jest gazeta zamknięta. Mam taki opór, że nawet takiego zdjęcia nie dotknę... nawet patrzeć nie mogę.
- Robert Smith Jr.
- Japanese Whispers
- Posty: 770
- Rejestracja: wtorek, 2 grudnia 2008, 16:46
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice