nieniejszym wylaczam za momenciki kompa i jade na majowke.
Wszystkim zycze sloneczka, slupka rteci na termometrze w okolicach 20C, malych korków na drodze i w ogole wyluzujcie troszke :)
Dluugi (choc tym razem nie bardzo) weekend
- AgentCooper
- Concert - The Cure Live
- Posty: 1284
- Rejestracja: niedziela, 6 lipca 2003, 12:40
- Lokalizacja: Warszawa
-
- The Top
- Posty: 832
- Rejestracja: poniedziałek, 26 stycznia 2004, 11:22
- Numer gadu-gadu: 0
No niby wolne i fajnie ale mam zadane masę przedmiotów bo koniec roku mi się zbliża 25 maja więc chcąc czy nie chcąc trzeba coś porobić ,ale przykre jest to że dzień moich urodzinek mam tak zawalony że nawet zapomnę ile mam lat
Ps: W poniedziałek byliśmy z klasą na basenie i kolega po pierwszym skoku musiał wyjść z pływalni bowiem złamał sobie nos uderzając o dno :?
Ps: W poniedziałek byliśmy z klasą na basenie i kolega po pierwszym skoku musiał wyjść z pływalni bowiem złamał sobie nos uderzając o dno :?
- DrowningMan
- The Top
- Posty: 846
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2004, 22:36
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Bialystok/Warszawa
- Kontakt:
-
- The Top
- Posty: 832
- Rejestracja: poniedziałek, 26 stycznia 2004, 11:22
- Numer gadu-gadu: 0
- kjurczaczek
- The Top
- Posty: 863
- Rejestracja: środa, 9 czerwca 2004, 14:10
ja mam wolne od 15 kwietni, alby sobie na maturę robię przerwy, ale to nic, bo wolne mam aż do października (daj Boże studia).
a ten długi weekend spędzam imprezowo... ale dopiero wczoraj- 3cia z rzędu zabaa się udała [ludzie spoza miasta, tzn "lubelskie mieszczuchy" nie porafią zaakceptować nas-prostaków z prowincji i toczą walki na muzykę [Coma vs Variete], bądź naśmiewają się i wpieprzają do łazienki do kibla w którym nie ma spłóczki (podobno była w szafce
)...
a ten długi weekend spędzam imprezowo... ale dopiero wczoraj- 3cia z rzędu zabaa się udała [ludzie spoza miasta, tzn "lubelskie mieszczuchy" nie porafią zaakceptować nas-prostaków z prowincji i toczą walki na muzykę [Coma vs Variete], bądź naśmiewają się i wpieprzają do łazienki do kibla w którym nie ma spłóczki (podobno była w szafce
