o miłości w nudnej pracy będąc na kacu
-
- Three Imaginary Boys
- Posty: 55
- Rejestracja: niedziela, 23 stycznia 2005, 10:28
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Poznań
Najlepsze jest to, że wszyscy ludzie wokół mnie (włączając przyjaciół) nie rozumieją o co mi chodzi, kiedy mówię, że wciąż ją kocham. Przyzwycziliśmy się do tak cholernie szybkiego życia, że nie ma tam nawet kawałka miejsca na wątpliwości, na to żeby trzymać w sercu przeszłość.
Przyszło mi do głowy, że może to ja jestem nienormalny... ,albo jak to się mówi w moich stronach: miękkim dydkiem robiony.
Pozdrowienia dla wszystkich. Nevyn, trzymaj się.
Przyszło mi do głowy, że może to ja jestem nienormalny... ,albo jak to się mówi w moich stronach: miękkim dydkiem robiony.
Pozdrowienia dla wszystkich. Nevyn, trzymaj się.
- Nevyn
- Disintegration
- Posty: 2046
- Rejestracja: czwartek, 23 maja 2002, 07:20
- Numer gadu-gadu: 2339800
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
friday1979 pisze:Przyszło mi do głowy, że może to ja jestem nienormalny... ,albo jak to się mówi w moich stronach: miękkim dydkiem robiony.
a jak to jest z wybaczeniem? Wybaczasz latwo? czy moze jak ktos Ci zrobi krzywde (patrz: ta Twoja panna) to mimo ze kochasz to jednak masz do niej zal?
Have a Cure day :)
-
- Three Imaginary Boys
- Posty: 55
- Rejestracja: niedziela, 23 stycznia 2005, 10:28
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Poznań
Wiesz co...nigdy nie pomyślałem o tym w ten sposób...że ona robi mi, czy zrobiła mi krzywdę. Może dlatego, że uważam, że wina w moim przypadku była po obu stronach. Wybaczam cholernie łatwo. Oczywiście chodzi mi o miłość, bo jeżeli rozmawiamy o np. antagonizmach pomiędzy samcami homo sapiens to jestem dosyć pamiętliwy.Nevyn pisze: a jak to jest z wybaczeniem? Wybaczasz latwo? czy moze jak ktos Ci zrobi krzywde (patrz: ta Twoja panna) to mimo ze kochasz to jednak masz do niej zal?
- Mary_Poole
- Faith
- Posty: 372
- Rejestracja: piątek, 14 czerwca 2002, 12:26
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecinek\Toruń
- Kontakt:
- Nevyn
- Disintegration
- Posty: 2046
- Rejestracja: czwartek, 23 maja 2002, 07:20
- Numer gadu-gadu: 2339800
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ha! a ja chcialbym dolaczyc do grona zakochanych.... tak dawno tego nie czulem...Mary_Poole pisze:Oj, cos czuje, że niedługo sama dołacze do grona zakochanych, bo mój Timekiller cos ostatnio mi sie zaczyna podobać, potrafię po jego wyjściu wąchać bluzkę, na której pozostaje jego zapach
Źle ze mną ;(((
Nie jest z Toba zle ;) Wykorzystuj kazda szanse.... pozniej mozesz zalowac ze nie sprobowalas....
:)
Have a Cure day :)
-
- Three Imaginary Boys
- Posty: 55
- Rejestracja: niedziela, 23 stycznia 2005, 10:28
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Poznań
Ja też nie wiem o co Ci chodzi Mary. Powinnaś chyba się cieszyć. Chyba,że ten Twój Timekiller jest już zajęty...Nevyn pisze:Ha! a ja chcialbym dolaczyc do grona zakochanych.... tak dawno tego nie czulem...Mary_Poole pisze:Oj, cos czuje, że niedługo sama dołacze do grona zakochanych, bo mój Timekiller cos ostatnio mi sie zaczyna podobać, potrafię po jego wyjściu wąchać bluzkę, na której pozostaje jego zapach
Źle ze mną ;(((
Nie jest z Toba zle ;) Wykorzystuj kazda szanse.... pozniej mozesz zalowac ze nie sprobowalas....
:)
- Mary_Poole
- Faith
- Posty: 372
- Rejestracja: piątek, 14 czerwca 2002, 12:26
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecinek\Toruń
- Kontakt:
Mój timekiller jest tylko timekillerem. Wolny, miły, sympatyczny, opiekuńczy. Ale ja mam alergie na zwiazki. On o tym wie i na tym polega ten układ. Ostatnio troche naruszyliśmy nasze zasady i poszlismy sobie beztrosko za reke po głównej ulicy Torunia, za co byłam trochę zła na niego, bo ja nie chcę sie angazować:((( NIENAWIDZE SIE ZAKOCHIWAĆ!!!!
How many times must I say: "I'm not sorry"?
- norbert
- Three Imaginary Boys
- Posty: 107
- Rejestracja: sobota, 8 stycznia 2005, 04:00
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: o miłości w nudnej pracy będąc na kacu
naprawde Cię rozumiemfriday1979 pisze:Jestem właśnie w pracy i zastanawiam się jak długo po rozstaniu z dziewczyną (albo chłopakiem) można ją (jego) jeszcze kochać. U mnie trwa to już trzy lata. Ktoś mnie przebije? A może jestem jedynym tego typu szajbusem w tym kraju?
przeżywam to do dziś dnia chodź nie zaprząta to już mojego umysłu ale wiem o co Ci chodzi
ja kocham Ją już 6 lat po rozstaniu ale kocham też od trzech lat bo mam wielkie serce... !!!!!!!!!
naprawde Cię rozumiem
ale jeszcze potrwa zanim zrozumiesz dlaczego Cię rozumiem
-
- Three Imaginary Boys
- Posty: 55
- Rejestracja: niedziela, 23 stycznia 2005, 10:28
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Poznań
Re: o miłości w nudnej pracy będąc na kacu
Chciałeś chyba napisać, że kochasz też kogoś innego od trzech lat. Rozumiem. Ja też jestem już z inną... a nawet mam z nią 5-cio miesięcznego synka. Tylko, że......... Wiadomo nic w życiu nie jest czarno-białenorbert pisze:
ja kocham Ją już 6 lat po rozstaniu ale kocham też od trzech lat bo mam wielkie serce... !!!!!!!!!
Nie rozumiem.norbert pisze:
naprawde Cię rozumiem
ale jeszcze potrwa zanim zrozumiesz dlaczego Cię rozumiem
Pozdrawiam.
-
- Three Imaginary Boys
- Posty: 55
- Rejestracja: niedziela, 23 stycznia 2005, 10:28
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Poznań
Wydaje mi się, że alergia na związki to jedno, a zakochanie to drugie. Przecież kiedy jest się zakochanym to nie ma się wyboru i nie zastanawia się nad tym jak to jest do dupy czuć się zakochanym.Mary_Poole pisze:Mój timekiller jest tylko timekillerem. Wolny, miły, sympatyczny, opiekuńczy. Ale ja mam alergie na zwiazki. On o tym wie i na tym polega ten układ. Ostatnio troche naruszyliśmy nasze zasady i poszlismy sobie beztrosko za reke po głównej ulicy Torunia, za co byłam trochę zła na niego, bo ja nie chcę sie angazować:((( NIENAWIDZE SIE ZAKOCHIWAĆ!!!!
Chodzi mi oczywiście o taki stan kiedy czuje się obopólne ciążenie ku sobie. Bo tak bez wzajemności to rzeczywiście jest do dupy.
- Mary_Poole
- Faith
- Posty: 372
- Rejestracja: piątek, 14 czerwca 2002, 12:26
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecinek\Toruń
- Kontakt:
-
- Three Imaginary Boys
- Posty: 55
- Rejestracja: niedziela, 23 stycznia 2005, 10:28
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Poznań