Momenty w kjurowych piosenkach które lubicie

[Fozzie]

Ja do dzisiaj mam ciarki słuchając Faith (Tiananmen version)

Nie dość, że ta akurat wersja ma mnóstwo dramaturgii, to w niecałe 3 m-ce po tych wydarzeniach przeprowadziłem się na jakiś czas do Pekinu i miałem powtórkę stanu wojennego.

[love_cat]

jest pewna Faith, tylko ją muszę znaleźć, rozkłada mnie w kawałki
'89

[Nevyn]

mowa jest o tej samej co Fozzie

[love_cat]

mowa jest o tej samej co Fozzie

no własnie niet
tamto był Rzym, a to co innego



21.06.1989, Barcelona

To jest opis ze strony impressionsofsound.com (świetne miejsce dla kjurowych archeologów ;)

The most intense feeling certainly being about death. Like in Barcelona 1989 where Robert Smith introduced Faith telling a story of a child asking his grandfather "when you die, is it like being on a ship that pulls away everything you love and it's called Farewell Summer ?". To which the grandfather couldn't reply a word.

This image of the summer (the happiest children's time) going away was also mentioned in Stuttgart in 1989, including the line "last day of summer" years before this would be used as a title on Bloodflowers. This last song probably being about realizing as a child that everything will disappear one way or another, including oneself ("never felt so cold").


więcej tu (tekst) >> http://www.impressionofsounds.com/shows ... 90621.html

Próbowałam wyłapać co Robert mówi i wyszło mi jak na razie to:

Robert:

(...) down the end of the pier (...), unto the ship that had no name, he said, if anyone sees it has no name (they said..?) it's your ship, you got first to name it, and he walked on, and suddenly the ?? was pulled away, all his friends and family were left there and he knew now that the ship, it was called Farewell Summer
when he woke up he walked to his ??? and said: "When you die is it like being on a ship that pulls away everything you love and it's called Farewell Summer"
His grandfather didn't say anything

This is called Faith.

Faith 21.06.1089 >> http://www.sendspace.pl/file/A8d6Kikq/

Kiedy mówi “When you die”, te słowa są tak przepełnione lękiem, strachem przed śmiercią, coś jest w barwie jego głosu kiedy wypowiada te 3 słowa
To moja ulubiona, najbardziej wzruszająca Faith. Ever.

[s'the figurehead]

To ja dorzucam jeszcze Faith z bootlegu HotHotHot!!!, również z 89r. Jego motoryczność, rozbudowany tekstowo koniec i finałowe dołowanie gitarą - powalają totalnie!

[Doma]

mowa jest o tej samej co Fozzie

no własnie niet
tamto był Rzym, a to co innego



21.06.1989, Barcelona

To jest opis ze strony impressionsofsound.com (świetne miejsce dla kjurowych archeologów ;)

The most intense feeling certainly being about death. Like in Barcelona 1989 where Robert Smith introduced Faith telling a story of a child asking his grandfather "when you die, is it like being on a ship that pulls away everything you love and it's called Farewell Summer ?". To which the grandfather couldn't reply a word.

This image of the summer (the happiest children's time) going away was also mentioned in Stuttgart in 1989, including the line "last day of summer" years before this would be used as a title on Bloodflowers. This last song probably being about realizing as a child that everything will disappear one way or another, including oneself ("never felt so cold").


więcej tu (tekst) >> http://www.impressionofsounds.com/shows ... 90621.html

Próbowałam wyłapać co Robert mówi i wyszło mi jak na razie to:

Robert:

(...) down the end of the pier (...), unto the ship that had no name, he said, if anyone sees it has no name (they said..?) it's your ship, you got first to name it, and he walked on, and suddenly the ?? was pulled away, all his friends and family were left there and he knew now that the ship, it was called Farewell Summer
when he woke up he walked to his ??? and said: "When you die is it like being on a ship that pulls away everything you love and it's called Farewell Summer"
His grandfather didn't say anything

This is called Faith.

Faith 21.06.1089 >> http://www.sendspace.pl/file/A8d6Kikq/

Kiedy mówi “When you die”, te słowa są tak przepełnione lękiem, strachem przed śmiercią, coś jest w barwie jego głosu kiedy wypowiada te 3 słowa
To moja ulubiona, najbardziej wzruszająca Faith. Ever.

Właśnie przesłuchuję. Coś NIEZIEMSKIEGO. Dziękuję.

[love_cat]

To ja dorzucam jeszcze Faith z bootlegu HotHotHot!!!, również z 89r. Jego motoryczność, rozbudowany tekstowo koniec i finałowe dołowanie gitarą - powalają totalnie!

a jaka to data?

Doma: :)

[love_cat]

temat się nam powoli przekształca w ulubione wersje live hihi ;)
to jeszcze coś dorzucę

15.09.1996 Hartford_-_Meadows_Music_Theatre_(USA)

Klawisze i sekcja dęta w tej wersji the13th kradną show.

Wprost uwielbiam ten kawałek na żywo, z płyty, w każdej wersji
Jest jak jakiś szalony wybryk

I to „thank you very much” ;)
kills me!

http://www.sendspace.com/file/uuorak

aaa... i według cure-concerts.de - jeden jedyny raz kiedy zagrali A Thousand Hours.
Wokal jak zawsze przejmujący

For how much longer can I howl into this wind?
For how much longer
Can I cry like this?

15.07.1987 Inglewood - Forum (USACA)

http://www.sendspace.com/file/3vdx7x

Enjoy!

PS Dobrego Nowego Roku wszystkim! :dance:

[s'the figurehead]

To ja dorzucam jeszcze Faith z bootlegu HotHotHot!!!, również z 89r. Jego motoryczność, rozbudowany tekstowo koniec i finałowe dołowanie gitarą - powalają totalnie!

a jaka to data?

Doma: :)

Torino, Jun.09.1989

[love_cat]

dzięki s'thefigurehead
własnie zrobiłam wykopaliska na CureConnections i pośród kilku nieaktywnych linków jest jeden aktywny (jeszcze z 2005! niesamowite)
do owego koncertu

htmio dawno temu napisał
Torino - Italy - 09.06.1989
http://www.megaupload.com/?d=3W9Y4RCO

... with an almost never ending 'faith'...

thanks to all the people posting shows in this forum!

cheers

[looper]

21.06.1989, Barcelona

stronka Foreverdrowning (druga encyklopedia ) podaje ten wstęp:

"He turned around and said... woke up from this before here. They're really like a brass band down at the end of the pier. After the ship... and it had no name, said can anyone see it? It's got no name. It's your ship, you go on first and name it. And he walked on... then suddenly, the gang plank was pulled away and all his friends and family were left there. And he knew the name of the ship, it was called 'Farewell Summer'. When he woke up, he walked to his grandfather and said, when you die, is it like being on a ship that pulls away from everything you love and it's called 'Farewell Summer'? And his grandfather didn't say anything. This is called Faith."

[exitsnake]

KLAWISZE:
wejscie syntezatorow w SINKING i COLD,

BAS:
HOMESICK, PRAYERS FOR RAIN, TORTURE

PERKA: TORTURE, CLOSEDOWN

GITARA:
PICTURES OF YOU, solo w FASCINATION STREET, różne "plumkania" (APART, OUT OF THIS WORLD, LAST DAY OF SUMMER, THE LOUDEST SOUND, CLOSEDOWN, IT USED TO BE ME i ta jedna jedyna jest w TO WISH IMPOSSIBLE THINGS!!!!!!!

SMYKI: TREASURE, OCEAN, ADONAIS

WOKALE: jęki na początku CATCH (zawsze mnie rozbrajają:)

[looper]

Sorry za wtrącenie ale dziwny dla mnie jest ten temat, jego nazwa.
'momenty które lubimy' - czyli te których nie wymienimy już nie lubimy?

ja np. bardzo lubię większość utworów Cure
od początku do końca, a nie dane wejście klawiszy

czepiam się, wiadomo :D

[s'the figurehead]

Czepiasz się.

[vrist]

15.09.1996 Hartford_-_Meadows_Music_Theatre_(USA)
http://www.sendspace.com/file/uuorak

nie męcz sobie uszu tym nagraniem ;) wgrałem dużo lepsze
http://www.sendspace.com/file/cjy46a

15.07.1987 Inglewood - Forum (USACA)
http://www.sendspace.com/file/3vdx7x

bardzo chciałbym usłyszeć A Thousand Hours z tego koncertu, ale z linku da się ściągnąć Wendy Time z 1991.