dla archeologów odc.14 - DAVID BOWIE
dla archeologów odc.14 - DAVID BOWIE
Chciałbym zapytac Was, czy pamietacie, lubicie i co wogóle myslicie o pewnych fajnych, a być może nieco zapomnianych zespołach.
Było pare ciekawych kapel, które co nieco w rockowym swiatku swego czasu namieszały.
A ZATEM
CZY KTOŚ TU SŁUCHA DAVIDA BOWIE????
Było pare ciekawych kapel, które co nieco w rockowym swiatku swego czasu namieszały.
A ZATEM
CZY KTOŚ TU SŁUCHA DAVIDA BOWIE????
nawet na koncerty jeżdzą
viewtopic.php?t=202&start=0&postdays=0& ... highlight=
viewtopic.php?t=202&start=0&postdays=0& ... highlight=
- s'the figurehead
- Disintegration
- Posty: 2071
- Rejestracja: niedziela, 23 maja 2004, 12:32
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Bóg wie gdzie...
Cóż. Wielki Artysta i duży szacunek dla JEGO TWÓRCZOŚCI. Są płyty, jak dla mnie, lepsze i gorsze, ale nie chciałbym się rozdrabniać i wdawać w szczegóły. Tym bardziej, że dorobek KAMELEONA traktuję raczej jako nierozerwalną całość, mimo zdecydowanej różnorodności kolejnych płyt...
A przy okazji, gorące pozdrowienia dla Earthlinga!

A przy okazji, gorące pozdrowienia dla Earthlinga!
KAMELEON jak nic:) chyba najwiekszy w tej branży:)
Jak tylko odnosił sukces na jakimś poletku, zaraz zaczynał poszukiwania i zmieniał stylistykę.
Prawdziwy Artysta i Kreator.
Wyciagnał z dna wielu chłopaków, np Lou Reeda i Iggy Popa.
Wielki szacunek za to, ze w tym wieku i przy tym statusie materialnym jeszcze mu sie chce eksperymentować.
Najbardziej lubie "Ziggy Stardusta", trylogię "Low" "Heroes" "Lodger", "Scary Monsters" i "Outside"
Ulubiony kawałek: "Ashes To Ashes"
Jak tylko odnosił sukces na jakimś poletku, zaraz zaczynał poszukiwania i zmieniał stylistykę.
Prawdziwy Artysta i Kreator.
Wyciagnał z dna wielu chłopaków, np Lou Reeda i Iggy Popa.
Wielki szacunek za to, ze w tym wieku i przy tym statusie materialnym jeszcze mu sie chce eksperymentować.
Najbardziej lubie "Ziggy Stardusta", trylogię "Low" "Heroes" "Lodger", "Scary Monsters" i "Outside"
Ulubiony kawałek: "Ashes To Ashes"
- exitsnake
- Pornography
- Posty: 578
- Rejestracja: piątek, 6 maja 2005, 00:08
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław
NO I W KOŃCU WYCIĄGNĄŁEŚ ASA Z RĘKAWA, Peiter
No i co by tu napisać? Że przez lata uważałem go za największego pozoranta w muzycznym biznesie?? Bez własnego stylu, podłapującego jeno trendy??? Ale kiedyś mi odbiło i postanowiłem kupić sobie jakąś jego płytę na próbę? Było to przed moją maturą, właśnie wydał "Earthling'a". Siedziałem wtedy mocno w klimatach NIN. wsTrent udzielał się przy pracy nad tą płytą, a podczas trasy z poprzedniego albumu (Outside) był suppotrem (to dopiero musiały być koncerty
) NO I SIĘ ZACZĘŁO
Obecnie na półce mam więcej tylko płyt The Cure. Ten facet jest po prostu nie do zdarcia! Siedzi w biznesie już ponad 40 lat, zaplanował sobie kiedyś, że będzie sławny i bogaty, nagrywał płyty wielkie, przełomowe (nie uniknął spektakularnych kaszan) ale co tam... Jakby spojrzeć na jego osiągnięcia, to żaden inny zespół/wykonawca nie był na topie tak długo jak On: 1972-83 i 1992-? To ponad dwie dekady i kilkanaście przełomowych momentów w muzyce i nie dość że nie został zepchnięty przez coraz nowsze trendy na boczny tor, to coraz bardziej zaczął wpływać na innych. Prawdziwy Artysta.
Moi faworyt to zdecydowanie "1.OUTSIDE". Żałuję ogromnie, że Bowie odstawił na bok cylk 5 płyt w podobnym klimacie (to była pierwsza z całej serii), bo jak dla mnie jest to jego niedoścignięte dzieło. Pozostałe ulubione/najlepsze płyty? Nie po raz pierwszy moje upodobania pokrywają się w 100% z typami Peitera
No i co by tu napisać? Że przez lata uważałem go za największego pozoranta w muzycznym biznesie?? Bez własnego stylu, podłapującego jeno trendy??? Ale kiedyś mi odbiło i postanowiłem kupić sobie jakąś jego płytę na próbę? Było to przed moją maturą, właśnie wydał "Earthling'a". Siedziałem wtedy mocno w klimatach NIN. wsTrent udzielał się przy pracy nad tą płytą, a podczas trasy z poprzedniego albumu (Outside) był suppotrem (to dopiero musiały być koncerty


Moi faworyt to zdecydowanie "1.OUTSIDE". Żałuję ogromnie, że Bowie odstawił na bok cylk 5 płyt w podobnym klimacie (to była pierwsza z całej serii), bo jak dla mnie jest to jego niedoścignięte dzieło. Pozostałe ulubione/najlepsze płyty? Nie po raz pierwszy moje upodobania pokrywają się w 100% z typami Peitera
Thank You and see You next time...
polecam strone Dawid Bowie PL naszego Earthlinga
http://dobrafirma.com/dbpl/
http://dobrafirma.com/dbpl/
-
- Easy Cure
- Posty: 27
- Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 00:03
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Holly City
Gdyby brakło Bowiego muzyka miałaby zupełnie inne oblicze.Nie wyobrażam sobie,żeby w moim kociołku gustów muzycznych nie było przyprawy zwanej David Bowie...najbardziej lubię wcielenie Ziggy Stardursta[chociaż to raczej jego ówczesne alter-ego chyba],ale zawsze będę go cenić za artyzm,kreację,odwagę,wyrażanie siebie i za to,że jest tak wielkim ekscentrykiem.Co tu dużo mówić,Bowie ma wszystko by bez zbędnego patosu nazwać go artystą przez duże A.
Jest niesamowity w kreowaniu siebie.Jeżeli modne były buty na koturnach,on miał najwyższe.Do fascynacji jego osobą przyznawali się między innymi Sid Vicious i Marylin Manson.
Piosenka "This Is Not America" wykonana wraz z Patem Metheny jest moją ulubioną piosenką.
Jest niesamowity w kreowaniu siebie.Jeżeli modne były buty na koturnach,on miał najwyższe.Do fascynacji jego osobą przyznawali się między innymi Sid Vicious i Marylin Manson.
Piosenka "This Is Not America" wykonana wraz z Patem Metheny jest moją ulubioną piosenką.
...jeśli ktoś przyłapie kogoś,kto buszuje w zbożu...
- exitsnake
- Pornography
- Posty: 578
- Rejestracja: piątek, 6 maja 2005, 00:08
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław
to było chyba w '97 z okazji jakiejś rocznicy Gdańska bodajże, trasa do "Earthling". a szoda bo gdyby koncert doszedł do skutku to pewnie bym pamiętał wszystko. cóż Polacy wolą Stachursky'ego, bo to takie nasze swojskie albo tych troli z Rolling Stones. ci z kolei to przecież Wielki Zespół i można się pochwalić sąsiadowi, że grali evergreeny, które na codzień młóci każde denne radio w tym kraju (i chuj z tym że panowie od dawna nie mają już za wiele do powiedzenia)peiter pisze:miał mieć, chyba z 6-7lat temu, nie było chętnych na bilety :(p_rzemas pisze:a wlasnie on mial jakies koncerty w Polsce ?
p_rzemas spróbuj od "Scary monsters" bo ty jesteś rockowiec a tam dużo wioseł jest :D
Thank You and see You next time...
- kiurczynski
- Pornography
- Posty: 458
- Rejestracja: środa, 22 maja 2002, 14:13
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gostyń/Poznań
Ja rowniez zaczynam dopiero zapoznawac sie z dorobkiem Davida Bowiego i kompletowaniem jego dyskografii. Jakich plyt nalezaloby unikac (ktore to te niewypaly)? Mam tylko Heathen i bardzo mi sie podoba ten krazek. Zatem licze na Drogich forumowiczow :)
<rezos> poleci ktos mi analizator logow pocztowych ? w formie stron www ?
<Rv> polecam.
<Rv> polecam.