Informacje o koncertach, festiwalach oraz o imprezach organizowanych przez fanów.
-
s'the figurehead
- Disintegration
- Posty: 2071
- Rejestracja: niedziela, 23 maja 2004, 12:32
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Bóg wie gdzie...
Post
autor: s'the figurehead » czwartek, 23 czerwca 2011, 12:04
Ja, to już nawet nie śledzę programów tych wszystkich festiwali, a jest ich od cholery i trochę w tym roku! Pewnie z tego powodu, że nigdzie się nie wybieram i żadnego z nich na pewno nie doświadczę.

Więc co mam się stresować i ciąć z rozpaczy...ech

-
CureMar
- Concert - The Cure Live
- Posty: 1260
- Rejestracja: niedziela, 26 maja 2002, 21:49
- Numer gadu-gadu: 5308708
- Lokalizacja: Gdańsk / Underneath the Stars
-
Kontakt:
Post
autor: CureMar » czwartek, 23 czerwca 2011, 21:37
Nie ma bata - trzeba jechać do miasta królów Polski. Robert, może wspólny wypad, co?
"Ten pijak, który mruczy coś przez sen,
Że póki my żyjemy, Ona żyje też..."
-
robert...p
- Faith
- Posty: 417
- Rejestracja: środa, 15 października 2003, 10:26
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: neverland
Post
autor: robert...p » piątek, 24 czerwca 2011, 08:01
CureMar pisze:Nie ma bata - trzeba jechać do miasta królów Polski. Robert, może wspólny wypad, co?
gdyby nie to, że będę w tym czasie z rodzinką na południu... z okolic katowic będę miał przysłowiowy "rzut beretem".
ale na miejscu mam nadzieję na spotkanie :D
-
axl_rose_
- Three Imaginary Boys
- Posty: 98
- Rejestracja: sobota, 8 grudnia 2007, 13:27
- Numer gadu-gadu: 6041064
- Lokalizacja: Zakliczyn/Kraków
-
Kontakt:
Post
autor: axl_rose_ » wtorek, 28 czerwca 2011, 10:54
ja siedze w krk to na pewno coke.
-
Rav
- The Head On The Door
- Posty: 1080
- Rejestracja: wtorek, 2 grudnia 2003, 21:36
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: WARSZAWA
-
Kontakt:
Post
autor: Rav » piątek, 1 lipca 2011, 21:30
Czy ktoś rejestrował transmisję The National z OA w Trójce i może się podzielić?
DM TOUR 2013: Monachium, Budapeszt, Zagrzeb, Bratysława, Berlin, Paryż, Warszawa
-
CureMar
- Concert - The Cure Live
- Posty: 1260
- Rejestracja: niedziela, 26 maja 2002, 21:49
- Numer gadu-gadu: 5308708
- Lokalizacja: Gdańsk / Underneath the Stars
-
Kontakt:
Post
autor: CureMar » sobota, 2 lipca 2011, 11:04
The National widziałem tylko z daleka. Za to chłopaki z Coldplay'a nieźle rozkręcili publikę. Miałem wrażenie, że entuzjazm publiczności udzielił się zespołowi i wybili się ponad festiwalową sztampę. Nowe kawałki na koncercie się bronią; zobaczymy jak to na płycie będzie brzmiało.
Krótki filmik z koncertu - widok ze sceny ;)
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... P4e9mz5nxY
i podziękowania od zespołu:
Big thanks from the band for what was a genuinely wonderful crowd
"Ten pijak, który mruczy coś przez sen,
Że póki my żyjemy, Ona żyje też..."
-
robert...p
- Faith
- Posty: 417
- Rejestracja: środa, 15 października 2003, 10:26
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: neverland
Post
autor: robert...p » sobota, 2 lipca 2011, 11:40
[na wstępie tytułem wyjaśnienia: nie jestem fanem pulp, znajomość ich twórczości ograniczyła się do kilku (czytaj: dwóch) kawałków: disco 2000 i common people - jak się okazało totalnie niereprezentatywnych dla ich twórczości.]
po wczorajszym występie pulp mogę stwierdzić jedno - chris martin może się jeszcze od jarvisa duuuużo nauczyć. ile ten gość ma energii.
i nawet deszcz nie przeszkadzał tak bardzo...
koncert zaje.... jeden z najlepszych na jakim byłem w trakcie 6 już openerów.
w temacie the national: wg mnie dużo korzystniej prezentują się w bardziej kameralnych okolicznościach. ale i tak koncert zajefajny.
coldplay - najbardziej chyba wyczekiwany. pierwszy. nie zawiódł. ale tez ni powalił. czekam na regularny występ w przyszłym roku (obiecali - a będzie gdzie wtedy grać - kilka stadionów do wyboru).
... a dzisiaj

-
martynarnr91
- Japanese Whispers
- Posty: 762
- Rejestracja: czwartek, 8 listopada 2007, 14:36
- Lokalizacja: Stalowa Wola/ Kraków
-
Kontakt:
Post
autor: martynarnr91 » sobota, 2 lipca 2011, 11:44
robert...p pisze:
po wczorajszym występie pulp mogę stwierdzić jedno - chris martin może się jeszcze od jarvisa duuuużo nauczyć. ile ten gość ma energii.
i nawet deszcz nie przeszkadzał tak bardzo...
koncert zaje.... jeden z najlepszych na jakim byłem w trakcie 6 już openerów.
teraz leżę i kwiczę
że mnie tam nie było
Trujące kwiaty, trujące liście drzew
Anioły bez twarzy, demony wokół mnie
///
marvja.blogspot.com
-
s_z_e_r_n
- Pornography
- Posty: 577
- Rejestracja: wtorek, 8 stycznia 2008, 19:06
- Numer gadu-gadu: 0
Post
autor: s_z_e_r_n » poniedziałek, 4 lipca 2011, 21:52
KRÓL przyjechał do nas 25 lat za późno, gdyby przyjechał wtedy - jako megagwiazda - nastąpiłby chyba koniec świata. KRÓL jest jednak niepokorny, niezależny (jeden z niewielu, ktorzy zasługują na przymiotnik "indie"), ma swoje zdanie i swoją drogę, dlatego nie jest już megagwiazdą i troszkę o KRÓLU zapomnieliśmy. KRÓL jednak w końcu przyjechał i zakasował wszystko i wszystkich. To była sztuka i wirtuozeria NIE Z TEJ GALAKTYKI. To są rzeczy nieosiągalne dla calej reszty, jaka wystąpiła na Open. To był najlepszy koncert widziany w Polsce od wielu wielu lat. I co prawda artysta skromnie pozwala się nazywać KSIĘCIEM - to jest KRÓLEM.
-
frankenstein
- Concert - The Cure Live
- Posty: 1394
- Rejestracja: piątek, 24 maja 2002, 09:45
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa - miasto zmartwychwstałe
Post
autor: frankenstein » środa, 6 lipca 2011, 14:03
Myślę, że Prince nadal jest megagwiazdą - przypomniał o tym właśnie tym swoim absolutnie rewelacyjnym koncertem. Mnie przede wszystkim zachwyciła jego gra na gitarze: to było kosmiczne. Ponadto zaskoczył mnie swoją sceniczną charyzmą - ten jego egotyzm uchodzi mu zupełnie na sucho. No i te wszystkie piękne Murzynki towarzyszące... Rzeczywiście jeden z najlepszych koncertów, jakie w życiu widziałem.
Dla mnie wszyscy ludzie wyglądają tak samo.
Ray Charles
-
senior Paśniak
- Seventeen Seconds
- Posty: 250
- Rejestracja: piątek, 17 października 2003, 21:14
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Toruń
-
Kontakt:
Post
autor: senior Paśniak » piątek, 12 sierpnia 2011, 00:51
aka OLD SENIORHAND
-
martynarnr91
- Japanese Whispers
- Posty: 762
- Rejestracja: czwartek, 8 listopada 2007, 14:36
- Lokalizacja: Stalowa Wola/ Kraków
-
Kontakt:
Post
autor: martynarnr91 » niedziela, 14 sierpnia 2011, 11:06
a ja wybrałam swój zimny namiot i sen zamiast PIL ...
Trujące kwiaty, trujące liście drzew
Anioły bez twarzy, demony wokół mnie
///
marvja.blogspot.com
-
raining
- Faith
- Posty: 353
- Rejestracja: wtorek, 22 lipca 2003, 22:08
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: raining » środa, 17 sierpnia 2011, 00:38
Tak się zastanawiałam, czy można przeżyć w namiocie na Offie ;] W południe upał, po południu obowiązkowy deszcz i przenośne sanitariaty. Ale koncerty zaczynają się dość wcześnie i co roku udaje mi się przegapić coś, co bardzo chciałam zobaczyć, więc może następnym razem zaryzykuję.
Edycja 2011 była wyśmienita i chociaż nie potrafię wskazać konkretnych zmian, podobała mi się tysiąc razy bardziej niż poprzednia.
Off!
-
martynarnr91
- Japanese Whispers
- Posty: 762
- Rejestracja: czwartek, 8 listopada 2007, 14:36
- Lokalizacja: Stalowa Wola/ Kraków
-
Kontakt:
Post
autor: martynarnr91 » środa, 17 sierpnia 2011, 12:11
w namiocie na polu namiotowym ? da się przeżyć ;) czasami w nocy ktoś krzyknie TERROR, co inni szybko podłapią (w tym roku słyszałam to tylko w nocy z czwartku na piątek, w zeszłym roku ani razu ale podobno w czasach mysłowickich nie było nic innego w nocy słychać ^^) o 7-8 rano budzisz się bo brakuje ci powietrza ^^przydaje się namiot, który nie przemaka, cierpliwość bądź towarzystwo w kolejkach pod prysznice już o 8 rano ;) dobrze że w pobliżu jest real zawsze coś się taniej zje i ukradnie im trochę prądu bo telefon pada ;)
No cóż warunki są ... polowe ^^ ale jest najbliżej na koncerty
Potem pozostają w pamięci dziwne sytuacje ;D
To był mój drugi Off ale jak dla mnie również wymiótł poprzednią edycję ;D
Trujące kwiaty, trujące liście drzew
Anioły bez twarzy, demony wokół mnie
///
marvja.blogspot.com
-
martynarnr91
- Japanese Whispers
- Posty: 762
- Rejestracja: czwartek, 8 listopada 2007, 14:36
- Lokalizacja: Stalowa Wola/ Kraków
-
Kontakt:
Post
autor: martynarnr91 » piątek, 19 sierpnia 2011, 16:41
Jeśli ktoś tak jak ja w końcu do Krk się nie wybrał w ten weekend
a chce się trochę poznęcać nad sobą
to tu ->
http://livefestival.pl/pl/AKTUALNOSCI/S ... piatkowych#
może oglądać i słuchać na żywo tego co się dzieje na scenie ;D
Trujące kwiaty, trujące liście drzew
Anioły bez twarzy, demony wokół mnie
///
marvja.blogspot.com