Festiwale 2009
- Aga
- The Head On The Door
- Posty: 1071
- Rejestracja: środa, 22 maja 2002, 11:10
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Festiwale 2009
nie bój żaby! do jutra nie bedzie śladu po ulewie!nikon24 pisze:http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1607706,0, ... omosc.html
ja przeczekalam ulewe w empiku :) ale słyszalam to : http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... amwaj.html

- frankenstein
- Concert - The Cure Live
- Posty: 1394
- Rejestracja: piątek, 24 maja 2002, 09:45
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa - miasto zmartwychwstałe
Re: Festiwale 2009
No to zlitujcie się i dodajcie i mnie do tego łańcuszka 
Dla mnie wszyscy ludzie wyglądają tak samo.
Ray Charles
Ray Charles
- s'the figurehead
- Disintegration
- Posty: 2071
- Rejestracja: niedziela, 23 maja 2004, 12:32
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Bóg wie gdzie...
Re: Festiwale 2009
I skąd ja znów kalosze wezmę?! W sumie dobrze, że to tylko jedna noc... Jakoś nie utonę chyba od razu. 

- robert...p
- Faith
- Posty: 417
- Rejestracja: środa, 15 października 2003, 10:26
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: neverland
Re: Festiwale 2009
się skończyło :(
i znowu trzeba czekać rok.
na spotkaniu stawiły się 3 osoby: aga, curemar i ja.
pzdr
i znowu trzeba czekać rok.
na spotkaniu stawiły się 3 osoby: aga, curemar i ja.
pzdr
- Robert Smith Jr.
- Japanese Whispers
- Posty: 766
- Rejestracja: wtorek, 2 grudnia 2008, 16:46
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Festiwale 2009
Szukałem jakiegoś śladu Cure ale znalazłem tylko trzy tropy i tylko jeden w niedzielę ale raczej mało zainteresowany integracją.
Open'er był super ! :D
Open'er był super ! :D
Kocham Boba !!!
- frankenstein
- Concert - The Cure Live
- Posty: 1394
- Rejestracja: piątek, 24 maja 2002, 09:45
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa - miasto zmartwychwstałe
Re: Festiwale 2009
Ja miałem w niedzielę koszulkę: taką, co to z przodu Cure, a z tyłu Europe, ifjunołłotajmin. Niektórych moich ziomków wprawiło to zrazu w konfuzję :D
W ogóle wejście na festiwal w niedzielę miałem bombowe, gdyż jak wszedłem, to na jednej z małych scen niejacy The Calog akurat zaczęli grać na koniec swojego setu całkiem udany cover "A Forest". Z przyjemnością im pokibicowałem :dance: Właśnie słucham ich Foresta z Roxy FM, to się od razu podzielę, bo całkiem zacne to (nie licząc słabego wokalisty):
http://www.youtube.com/watch?v=pVBJTMzlwx4
Co do spotkania z Wami, to niestety chyba niepisane mi było, bo mi szlag trafił telefon, gdzie miałem zapisane Wasze kontakty. Trochę mi przykro... Wierzę, że gdzieś kiedyś nadrobimy.
Co do reszty, to przede wszystkim uważam, że Faith No More, a Patton w szczególności dali REWELACYJNY koncert. Mike pokazał swoje pełne możliwości wokalne i przypomniał wszystkim, że jest prawdopodobnie najlepszym wokalistą rockowym w historii. Fajnie wplatał w stare dobre klasyki FNM swoje wokalne wygłupy rodem z jego innych szalonych projektów. Poza tym rewelacyjnie nagłośnione to było. Byłem jakieś 20 metrów od sceny i poszedłem na żywioł próbując dorównać mu wokalnie. W efekcie nadal nie mogę mówić, gdyż na drugi dzień gardło odmówiło mi posłuszeństwa. Myślę, że struny głosowe powiedziały "do widzenia" w okolicach "Just A Man", kiedy to już ludzie patrząc na mnie stukali się w czoło :D
Warto jednak zwrócić uwagę, że nie miałem z Mike'iem szans także dlatego, że dysponował on odpowiednim preparatem do pielęgnacji gardła, co widać tu:
http://www.youtube.com/watch?v=t0M8GtAyB1Y
Ja mogłem korzystać tylko z openerowego "piwa".......
Super impreza. Dla mnie to się staje takie małe, coroczne święto, zwłaszcza, że jeżdzę tam ze znakomitą ekipą przyjaciół. Nie mogę doczekać się następnego razu... Pozdrawiam wszystkich, co byli i widzieli! Pozostałych też.
W ogóle wejście na festiwal w niedzielę miałem bombowe, gdyż jak wszedłem, to na jednej z małych scen niejacy The Calog akurat zaczęli grać na koniec swojego setu całkiem udany cover "A Forest". Z przyjemnością im pokibicowałem :dance: Właśnie słucham ich Foresta z Roxy FM, to się od razu podzielę, bo całkiem zacne to (nie licząc słabego wokalisty):
http://www.youtube.com/watch?v=pVBJTMzlwx4
Co do spotkania z Wami, to niestety chyba niepisane mi było, bo mi szlag trafił telefon, gdzie miałem zapisane Wasze kontakty. Trochę mi przykro... Wierzę, że gdzieś kiedyś nadrobimy.
Co do reszty, to przede wszystkim uważam, że Faith No More, a Patton w szczególności dali REWELACYJNY koncert. Mike pokazał swoje pełne możliwości wokalne i przypomniał wszystkim, że jest prawdopodobnie najlepszym wokalistą rockowym w historii. Fajnie wplatał w stare dobre klasyki FNM swoje wokalne wygłupy rodem z jego innych szalonych projektów. Poza tym rewelacyjnie nagłośnione to było. Byłem jakieś 20 metrów od sceny i poszedłem na żywioł próbując dorównać mu wokalnie. W efekcie nadal nie mogę mówić, gdyż na drugi dzień gardło odmówiło mi posłuszeństwa. Myślę, że struny głosowe powiedziały "do widzenia" w okolicach "Just A Man", kiedy to już ludzie patrząc na mnie stukali się w czoło :D
Warto jednak zwrócić uwagę, że nie miałem z Mike'iem szans także dlatego, że dysponował on odpowiednim preparatem do pielęgnacji gardła, co widać tu:
http://www.youtube.com/watch?v=t0M8GtAyB1Y
Ja mogłem korzystać tylko z openerowego "piwa".......
Super impreza. Dla mnie to się staje takie małe, coroczne święto, zwłaszcza, że jeżdzę tam ze znakomitą ekipą przyjaciół. Nie mogę doczekać się następnego razu... Pozdrawiam wszystkich, co byli i widzieli! Pozostałych też.
Dla mnie wszyscy ludzie wyglądają tak samo.
Ray Charles
Ray Charles
- Nell
- Concert - The Cure Live
- Posty: 1388
- Rejestracja: sobota, 5 stycznia 2008, 18:19
- Numer gadu-gadu: 8089586
Re: Festiwale 2009
Frankie nadrobimy, mamy telefony to co mamy nie nadrobić :)
A ja na Kings Of Leon kompletnie straciłam głowę, głos, orientację w przestrzeni także, więc wybaczcie :)
A ja na Kings Of Leon kompletnie straciłam głowę, głos, orientację w przestrzeni także, więc wybaczcie :)
Lost forever in a happy crowd
- Robert Smith Jr.
- Japanese Whispers
- Posty: 766
- Rejestracja: wtorek, 2 grudnia 2008, 16:46
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Festiwale 2009
Akurat Kings Of Leon było słabe no ale to nie mój problem. :?Nell pisze:Frankie nadrobimy, mamy telefony to co mamy nie nadrobić :)
A ja na Kings Of Leon kompletnie straciłam głowę, głos, orientację w przestrzeni także, więc wybaczcie :)
Kocham Boba !!!
- s'the figurehead
- Disintegration
- Posty: 2071
- Rejestracja: niedziela, 23 maja 2004, 12:32
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Bóg wie gdzie...
Re: Festiwale 2009
The Ting Tings za to, dali czadu niesamowicie! Świetny występ i jak dla mnie, po Placebo, główna gwiazda niedzielnego wieczoru.
- Aga
- The Head On The Door
- Posty: 1071
- Rejestracja: środa, 22 maja 2002, 11:10
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Festiwale 2009
wg mnie najlepiej zagrało Faith no more, Gossip ,SAntigold i Buraka som sistema!
PLacebo tak sobie :( Kings of Leaon przereklamowani! a na Prodigy padłam ze zmęczenia wiec siedziałam na ziemi daleko od sceny ale spoko , gdybym była fanką takiej muzyki pewnie byłabym zadowolona!
PLacebo tak sobie :( Kings of Leaon przereklamowani! a na Prodigy padłam ze zmęczenia wiec siedziałam na ziemi daleko od sceny ale spoko , gdybym była fanką takiej muzyki pewnie byłabym zadowolona!
- s'the figurehead
- Disintegration
- Posty: 2071
- Rejestracja: niedziela, 23 maja 2004, 12:32
- Numer gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Bóg wie gdzie...
Re: Festiwale 2009
Placebo, jedynie za krótko... 

- CureMar
- Concert - The Cure Live
- Posty: 1260
- Rejestracja: niedziela, 26 maja 2002, 21:49
- Numer gadu-gadu: 5308708
- Lokalizacja: Gdańsk / Underneath the Stars
- Kontakt:
Re: Festiwale 2009
Dokładnie, za co możemy nieco "podziękować" panom Królom. Wydłużyli swój występ, przez co z Placebowego setu musiało wylecieć "Bitter End".
"Ten pijak, który mruczy coś przez sen,
Że póki my żyjemy, Ona żyje też..."
Że póki my żyjemy, Ona żyje też..."
- Nevyn
- Disintegration
- Posty: 2046
- Rejestracja: czwartek, 23 maja 2002, 07:20
- Numer gadu-gadu: 2339800
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Festiwale 2009
booty z tych koncertów są na DimeadozenAga pisze:, Gossip ,SAntigold
Have a Cure day :)
Re: Festiwale 2009
Akurat Kings of Leon zagrali zajebisty koncert, wyraźnie udzielił się im klimat, stąd świetna hitowa setlista. Potwierdzili, że są największym obecnie rockowym bandem na swiecie.Robert Smith Jr. pisze:Akurat Kings Of Leon było słabe no ale to nie mój problem. :?
Fantastycznie wypadło Prodigy - dali niesłychanie energetyczny show, choć w ich przypadku to reguła :).
Ogólnie Open'er na duży plus.
I'd love to love you girl, but my body has just been sold