Open'er 2008

[frankenstein]

Jak mawiał Lenin, o wszystkim decydują kadry. Ja byłem na ostatnim openerze z ekipą fajnych ludzi, którzy mniej-więcej wiedzieli, po co tam jadą. I było naprawdę świetnie. Pożałowałem, że nie skusiłem się nigdy wcześniej - mimo zamierzeń. W tym roku też się wybieram. Tym bardziej, że chemicznych uwielbiam!

[jamie84]

Massive Attack na Open'er! :dance:

[wonchacz]

i CocoRosie :)

[Nell]

Jadę, będę mogła odrobić to, czego nie widziałam w 2004

[bflower]

i M.I.A. :)

[bflower]

Z cięzkim sercem, ale kupiłam przed chwilą bilet.
Jeszcze 18 minut by kupić 50zł taniej :)

[Aga]

Ja jade a raczej ide :) dla COCO ROSIE i Bejrutu !!


p.s. WITAM :)

[Nell]

Nie ma rzeczy niemożliwych. Sex Pistols na Openerze.

[cyjanek]

powtórka z cocorosie, beirutu i chemical brothers, nekrofilia ze sprowadzaniem sex pistols.. coraz mniej mi sie podoba ten cały opener. chociaz gdyby rzeczywiscie sprowadzili interpol i/lub modest mouse, to chyba bym się złamała i pojechała..

[Nell]

Rottenowi widocznie już brakuje pieniędzy.

[cyjanek]

albo organizatorom, ze zapraszaja zespol pare lat po porażce ich trasy reaktywacyjnej.

[VELVETPILL]

ŻE-NU-ŁA!

[doomshine]

Że kto? Chryste panie, sex pistols słuchało się w szczenięcych latach... ale żeby tak... oni, przepraszam, się jeszcze nie rozsypali? Pieniądze to nie wszystko, panie Rotten :/ Słyszałam, że Paul Anka ma wolny termin akurat, tez całkiem młody pan, jeszcze koncertuje, pewnie niewiele sobie życzy za występ

A ja miałam nadzieję, że mi My Bloody Valentine sprowadzą...

[DrowningMan]

Woooow :D Sex Pistols!!!! Jade, żeby rzucić w Rottena pomidorem! :D

[Nell]

Ostatnie wieści z placu boju : przyjeżdża Interpol. Pięknie się Ziółkowski spisał