forum.thecure.pl

Nowe kawałki krążą np w Trójce...Na Openerze stałam sobie w pierwszym rzędzie i gryzłam torbę, którą trzymałam w rękach, żeby przypadkiem nie wybuchnąć głośnym rykiem - oczywiście spowodowanym wzruszeniem. Całe szczęście nie mdlałam, jak różne inne młode damy...dzięki temu wytrwałam do końca i to ch...

i co, to pewne już, czy też nie?

ja tak pobieżnie bo jakoś mi się nie chciało...na przemian z "dziećmi kukurydzy", które też jakoś mnie nie wciągnęły :? poszłam sobie spać. telewizja jest mało interesująca

how sweet...

bo co?

jakie ja mam niewygodne krzesłooooooooo, szyja mnie boli i cała reszta kręgosłupa też...po co siedzę przy tym ekranie ale tak mi się wstawac nie chce - zdrętwiałam :?

wiedziałam, że lepiej pojechać do Niemców. tam Kjurów pod dostatkiem i nikt tak się nie bije o bilety

wykupiliście wszystkie czerwone... :(

a w spodku też płyta? tak zapytuję, gdyż jeszcze nie zakupiłam

jak już mają być w lutym dwa koncerty, to nagle w lutym i zlot się jakiś znajdzie...jak nie ma, to nie ma, a potem nagle wszystko naraz - niesamowite
co nie zmienia faktu, że miło. ciekawe czy jakis afterek po Katowicach też zostanie wymyślony...

no właśnie właśnie, tylko że dużo osób zaliczy wcześniej Warszawkę. Myślę, że konkretnie będziemy sie umawiać jakoś w styczniu.

Przeczytałem gdzieś, że bilety na koncert SpiceGirls rozeszły się w ciągu 39 sekund. Rozumiem, że nie w drodze sprzedaży tradycyjnej lecz on-line. Chciałbym uniknąć rozczarowania i bilet na TC nabyć. Ktoś może wie, jak on-line wejściówki zabezpieczyć. Nie tylko wie, ale może zechce doradzić. Dz. ko...

VELVETPILL pisze:

frankenstein pisze:Ja myślę, że w Wawce trzeba się po koncercie porządnie nachlać w szacownym gronie, a na drugi dzień ciąć do Katowic na kacowym humorku. Będzie po cure'owemu i polskiemu. Ktoś się pisze?

ja :)

Ja też.
Chlać, chlać, śpiewać, tańczyć, paść na pysk co innego pozostało

Naprawdę miło by było, gdyby taka kjurowa, żywa grupa się zebrała. W 2005, jak jechaliśmy z Poznania do Berlina, to jakoś mało wesoły był ten nasz autobus

ArekA pisze: Chętny jestem;)

Bardzo się cieszę, myślę że do lutego uzbieramy niezły komplet