forum.thecure.pl

Urosła proporcjonalnie do wzrostu obszerności samego Boba, żeby było raźniej ;)

Bardzo ciekawy temat. Mm, myślę, że nie da się tak dokładnie ujednolicić wszystkich fanów The Cure, bo są tacy, którzy będą im bić pokłony za Pornography i tacy, co wolą potańcować przy weselszych utworach. Ale myślę, że może być jedna taka wspólna cecha - choć odrobina z małego dziecka w każdym z n...

Miesiąc tu, miesiąc tam i będzie jak 4:13 Dream ;)

Nowy album Editorsów. Jak nigdy nie byłam specjalnie do nich przekonana, to "In This Light And On This Evening" daje radę! No i uwaga, trochę głupawej próżności - mój kolega występuje w ich nowym teledysku

Magia w najczystszej postaci tworzona przez niegłupich ludzi i jednego romantycznego świra z szopą na głowie, proste ;) Tak btw, myślę, że ludzie na tyle przywiązują się do The Cure nie tylko ze względu na samą muzykę, co podejście zespołu. Bo co by to były za nagrania, niby ładne, z dającymi do myś...

Mi prędzej przychodzą do głowy skojarzenia ze Zbyszkiem Cybulskim, może to przez ostatnie nagminne analizowanie "Popiołu i diamentu", ale bądź, co bądź dzięki ;)

The xx - xx

Tak sobie słucham 4:13 dream po długiej nieobecności na mojej playliście i co mi się nasunęło - płyta fajna, naprawdę, typowo Smithowsko-melodyjna, Freakshow aż każe samemu się pobujać, ale jedna rzecz, która mnie drażni - Porl. Zawsze był dla mnie świetnym gitarzystą, ale na tej płycie jego partie ...

I ja właśnie zasysam.

PS - Ewe, nie ma za co się obrażać, zrobiło się świątecznie, a więc całkiem przyjemnie ;)

Haha, po noszeniu (właśnie rudego ;) ) gniazda na głowie trzeba było się pozbyć kłaków, bo się nieźle przerzedziły. No i w sumie mnie od dłuższego czasu korciło, żeby się porządniej ściąć i muszę przyznać, że nigdy chyba nie dokonałam lepszej fryzjerskiej decyzji - wygoda, wygoda i jeszcze raz chole...

O rany boskie! Brr, eljanusz, to mi się będzie teraz po nocach śniło jako kolejny koszmar!

Chłodno od klimy? S'the figurehead, Ty na pewno na koncercie Placebo byłeś?!
;)

To ja w koszulce Bloodflowers :dance: O, widziałam jednego pana w takowej koszulce ;) Koncert tak absolutnie magiczny, że aż nie do opisania! Byłby chyba najlepszym w moim życiu, gdyby nie a) piszczące fanki napalone na tyłek Briana b) gdziekolwiek się nie znalazłam, z przodu, czy z tyłu ZAWSZE mus...

To ja w koszulce Bloodflowers :dance: O, widziałam jednego pana w takowej koszulce ;) Koncert tak absolutnie magiczny, że aż nie do opisania! Byłby chyba najlepszym w moim życiu, gdyby nie a) piszczące fanki napalone na tyłek Briana b) gdziekolwiek się nie znalazłam, z przodu, czy z tyłu ZAWSZE mus...

Ja też w kjurowej będę paradować, biała z logiem z THOTD i zamyślonym Smithem ;)